21.9.15

Szyderczy przegląd Tłytera.

Cześć.
Dzisiaj weszłam na Twittera i postanowiłam poszydzić. Nie to, że się nie znam to się wypowiem, ale śmieszy mnie, jak ci co tam piszą zachęcają do wejścia w link. Pod każdym screenshotem dopiszę, czy weszłam w link i zostałam skutecznie zachęcona, czy nie weszłam. 

Mam nadzieję, że się chociaż ładnie ubiorą.
Nie weszłam w link.

Mocne męskie kino? To musi mi się spodobać. 
Nie weszłam w link, bo nie ma. Ale wygooglowałam.
"Karbala w Iraku, rok 2004, siedziba władz lojalnych, City Hall zostaje zaatakowana przez Al-Kaidę i As-Sadrę. Grupa polskich oraz bułgarskich żołnierzy odpiera kolejne ataki." 
Nie lubię wojennych filmów, no ale dobra, obejrzę. 

A to jest przykład ostentacyjnego nie wchodzenia w link. Tak tajemniczo, że aż za bardzo. 

Mam nadzieję, że naprawią przed świętami, żeby nowobogaccy z Londynu mogli spędzić kolejną ciepłą, rodzinną wiligię przez Skype. Weszłam w link i aż mi się smutno zrobiło, że "o kłopotach informują serwisy technologiczne na całym świecie. Kłopoty z zalogowaniem się mieliśmy także i my w redakcji tvn24bis.pl"

To jest super. Tak powinniśmy protestować. Majtkami. 

Jak mnie #wkurza dodawanie #hasztag w połowie #post i jeszcze #perfidne nie odmienianie #rzeczownik.

Co za frajer? Nie weszłam w link, w życiu. 

Dziękuję za przeczytanie bólu dupy. Pozdrawiam. I tego, co stoi za Wami też pozdrawiam. 

4 komentarze:

  1. Pozdrawiam. Zakapturzony też pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  2. "...ale śmieszą mnie, jak ci co tam piszą zachęcają do wejścia w link."

    Bez obrazy, ale właśnie jestem tu poprzez zachęcenie autorki do wejścia właśnie na jej autorski blog. Żeby nie było, że jestem gołosłowny podaje adres, gdzie Pani do tego zachęca: http://get-fit-and-be-happy.blogspot.com/2015/09/wracam-na-nowo.html - pierwszy komentarz.

    Skoro to taki smutny blog, postanowiłem wrzucić troszkę ironii, odrobinę humoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To współczuję Panu, że z komentarza na osiem linijek, w którym pisałam na temat dotyczący posta widzi Pan tylko jeden, malutki link, który podałam na końcu.

      Usuń

Nie przeszkadza mi spam. Zostawiajcie linki do swoich blogów, chętnie je odwiedzam. Odpowiadam na każdy komentarz, dlatego nie bój się zajrzeć tutaj po jakim czasie.
Pozdrawiam. I tego, co stoi za Tobą też pozdrawiam.